Tegoroczna INDUSTRIADA to wielkie urodziny, na które zaproszeni są wszyscy.
INDU-bal łączy, integruje, daje powód i wyjątkową przestrzeń do wspólnego świętowania.
Wszyscy jesteśmy przemysłowcami! W czasie urodzinowej fety nie zabraknie tańców,
feerii barw i muzyki. Impresariem będzie przemysłowy magnat, toast wzniesie majster,
a wszyscy miłośnicy industrii będą się znakomicie bawić.
Dawniej znalezienie swojego nazwiska w kronice towarzyskiej, wśród osób zaproszonych
na bal, było wielkim wyróżnieniem. Zdarzało się, że lista gości – z imionami, nazwiskami,
tytułami – zajmowała nawet 2-3 strony w gazecie. Na INDU-bal zaproszeni są wszyscy,
a liczba naszych gości jest nieograniczona.
#INDUSTRIADA #INDUbal
Czy wiesz że…?
Środek lata, blask słońca i… Barbórka. Tak właśnie kiedyś wyglądało święto górników, które obchodzone było w lipcu. Można było je pomylić z angielskim garden party – panie w pięknych sukniach i ozdobnych kapeluszach, panowie w eleganckich garniturach.
Czy wiesz że…?
Historia balów i przyjęć to także spektakularne rekordy. Do naszych czasów przetrwała informacja o balu, który odbył się w Pszczynie w ostatnim dniu karnawału 1825 roku. Zorganizował go książę Ludwik von Alhalt. Bal trwał nieprzerwanie 28 godzin!!!
Czy wiesz że…?
Mnóstwo ciekawostek o balach z dawnych lat można znaleźć w pamiętnikach księżnej Daisy von Pless z lat 1895-1914. Opowieści o maskaradach, przebierankach i zabawach w zamku Książ, wielu współczesnych księżnej Daisy uznawało za skandalizujące.
Czy wiesz że…?
Niegdyś standardem były bale zakładowe. Tego typu przyjęcia zwykle odbywały się w okolicznym domu kultury albo reprezentacyjnie przystosowanej stołówce. Kopalnia, huta lub inny zakład pracy dopłacały do zabawy, a do tańca przygrywały nieraz znakomite orkiestry, których w regionie było multum, potem także jazzbandy czy zespoły big-bandowe.
Czy wiesz że…?
Karnawał w regionie po II wojnie światowej był kulturowym tyglem. Przybysze z Kresów trwali w nostalgii za Lwowem, dlatego w Gliwicach, Bytomiu czy Katowicach pojawiły się bale z nostalgicznym dopiskami, np. “w lwowskim stylu” czy „drohobyckie smaki”. Wiele restauracji i kawiarni z przedwojennym rodowodem oferowało kresowe menu.
Czy wiesz że…?
Bardzo znanym balem maskowym był bal u JW Pani Marszałkowej Wolnowej. Żona pierwszego marszałka Sejmu Śląskiego Konstantego Wolnego słynęła jako organizatorka wymyślnych i konkurencyjnych wobec innych balów zabaw karnawałowych.
Ta strona wykorzystuje pliki cookie
Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij "Akceptuję". Jeśli nie wyrażasz zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce.